Wstępniak

V-12

Trzymacie w rękach (albo w stacji dysków ;) dyskietkę z pierwszym numerem magazynu Hot Style by Tropyx & Draco. Aż trudno uwierzyć w fakt, iż niniejsza produkcja miała pierwotnie ukazać się kilkanaście lat temu. Szok? Niedowierzanie? A jednak! Od czasu wydania ostatniego polskiego discmaga (był nim, o ile mnie pamięć nie myli, Newspaper #9 by EXON, dokładnie 11 lat temu), minęło sporo czasu. Zbyt wiele, by mówić o zastoju w dziedzinie scenowego piśmiennictwa w naszym kraju.

Wydając pierwszy issue Hot Style pragniemy kontynuować starą tradycję i pokazać, że wbrew pozorom nadal jest o czym pisać. Nie chcemy jednak całkowicie zamykać się na scenową publiczność. Nasz magazyn będzie poruszał różnorodne tematy, nie tylko związane z komputerami. Co prawda w #1 nam się to zbytnio nie udało, ale gwarantuję, że w kolejnych numerach znajdą się artykuły, wychodzące poza ustalone dawno temu ramy magazynu dyskowego.

Wbrew pozorom to nie spotkanie z Quartetem (pionierami w tej dziedzinie) zachęciło mnie do prowadzenia discmaga. Niespełna 2 lata temu, podczas mojej wizyty w Warszawie, Jericho i Ryan przedstawili mi wizję reaktywowania scenowego piśmiennictwa. Zgodziłem się bez chwili wahania. Podczas RetroKompa 2013 wraz z Gały’m, Datą, Jericho i Ryanem przystąpiliśmy do dyskusji nad strategią tworzenia periodyku. W maju 2014 r. odbył się kolejny meeting, tym razem z memberami grupy Draco: Dr. Gumą i Hankiem. Podczas wspomnień padła z mojej strony propozycja: wydawajmy razem magazyn dyskowy. Panowie zgodzili się jednomyślnie i tak powstała „reaktywacja” nigdy nie wydanego wcześniej Hot Style’a.

Kolejny meeting, dotyczący magazynu, odbył się w moim miejscu zamieszkania – Szczecinie (skromny raporcik znajdziecie w odpowiednim dziale ;). Spotkanie dało nam mocnego kopa do pracy. Rezultat naszych starań jest w chwili obecnej przed Waszymi oczami. Obok dyskowej, planujemy uruchomić dwie wersje on-line, a także być może papierową (bez fajerwerków, coś w stylu zina). Nie mamy niestety zawodowego tłumacza w obu grupach, dlatego też magazyn będzie póki co ukazywał się tylko i wyłącznie w języku rodzimym.

Bardzo się cieszę z każdego artykułu, jaki dotarł na moją skrzynkę e-mailową. Jeszcze bardziej raduje mnie fakt, iż covera do pierwszego numeru Hot Style’a narysował Sekator/ex. Feniks. Przypadkowe spotkanie w Internecie zaowocowało udaną współpracą. Sekator narysował covera po 20 latach przerwy i trzeba przyznać, że wyszło mu to wyśmienicie! Spore słowa uznania, jak i zarazem podziękowania, należą się także Hankowi - to on jest w końcu autorem kodu maga i najszybszych proporcji na scenie C64.

W pierwszym numerze Hot Style’a znajdziecie sporą porcję artykułów, głównie związanych z Commodore 64 i sceną komputerową. Jedną z ciekawszych publikacji zdaje się być wywiad z Kisielem. Oprócz tego w dziale Scena poczytacie m.in. o tym, jak prawidłowo podejść do nauki asemblera, jak i organizowania imprezy retro (oba teksty autorstwa Sachego). Ponadto specjalnie dla scenowych maniaków – spora porcja newsów z 2014 roku.

Dział Raporty to dwie relacje z tegorocznego RetroKompa, zaproszenie na AmiParty 16, raport ze Starego Piernika 9 (publikacja wtórna, ale zasługuje na obecność w magu), krótki raporcik z meetingu Tropyx’u oraz archiwalna relacja z Satellite 2000 & Kindergarten, która po 14 latach wreszcie doczekała się obecności we właściwym miejscu.

Kącik Hardware’owy zawiera opinie na temat dwóch elektronicznych przystawek do Commodore 64: SD2IEC oraz UK1541.

W dziale Gry znajdziecie aż 5 recenzji gier oraz 2 artykuły dotyczące fenomenu Super Mario Bros i sposobu na przejście Arkanoida bez trainera.

Dla miłośników beletrystyki serwujemy także aż pięć opowiadań. Jedno autorstwa V0yagera, drugie pochodzi z blogu Desperat-Zine, a jego autorem jest Diony. Na dokładkę archiwalna, trzecia część opowieści o Pechowym Franku, napisana przeze mnie do Hot Style’a 14 lat temu oraz Wietnam – wojenna opowieść autorstwa Archibalda. Obok epiki, proponujemy Wam też sztukę Wielka Scena, napisaną również przez Archibalda i utrzymaną w konwencji greckiego dramatu. :)

Przygotowaliśmy oprócz tego kącik o tytule Różności. Będą tam umieszczane m.in. bardzo stare teksty, które były pisane z myślą o publikacji w magazynach Hot Style oraz Speaker. Ze względu na ich przekroczony termin przydatności do spożycia, uprzejmie prosi się o podchodzenie do nich ze stosownym dystansem. Ponieważ w innych działach również znalazło się kilka tekstów archiwalnych, w każdym z nich na wstępie znajdziecie stosowną adnotację na temat ich „daty produkcji”. :)

Uprzedzając stwierdzenia w stylu „Dziś na scenie nie warto wydawać magazynów dyskowych”, mówimy – to nieprawda! Zawsze warto. Nie chcemy jednak, by czytała nas garstka odbiorców, stąd nasze wyjście do ludzi poprzez zaoferowanie dwóch wersji magazynu on-line. Pierwszą przygotował Hank i trzeba przyznać, że odwalił kawał dobrej roboty. Za drugą odpowiadam m.in. ja, korzystając z dotychczasowego doświadczenia w prowadzeniu trzech stron internetowych z artykułami.

A zatem... Zapraszam Was do lektury, jak i współpracy! Piszcie artykuły na dowolny temat, oczywiście zachowując pewne normy i zasady dobrego smaku. Jesteśmy otwarci na wszelkie pomysły i gwarantujemy jednocześnie, że takiego numeru, jaki popełniono z SS, w przypadku HS nie będzie. :)

Serdeczności!

V-12/Tropyx